Nowoczesne stodoły posiadają dużo z architektury skandynawskiej. W przeciwieństwie do budownictwa z lat 80, czy większości współczesnych realizacji, idealnie wpisują się w krajobraz. Jak sama nazwa wskazuje, głównym ich elementem jest wydatny szczyt przy prostokątnym rzucie oraz ustawienie szczytowo względem ulicy. Na ogół konserwatywna bryła wykonana jest z nowoczesnych materiałów. Wielkie przeszklenia podkreślane są monolitycznymi, żelbetowymi formami, wieńczącymi okna o trójkątnych zakończeniach. Wśród kolorów dominują biele, czerń oraz szarości.
Nie brakuje także elementów rustykalnych. Powszechne jest stosowanie detali z materiałów tradycyjnych. Na zachodzie i północy Polski możemy spotkać realizacje z czerwoną cegłą. Niejednokrotnie oprócz niej są także drewniane słupy i zastrzały – tzn mur pruski. Malowniczo wyglądają te o podmurówkach z kamienia. Często zamiast blachy na rąbek, czy też (tańszej) panelowej stosuje się przekrycie gontem.
Wnętrze nowoczesnej stodoły także często nawiązuje do Skandynawii. Salon połączony jest z kuchnią wraz z jadalnią. Przestrzeń bez wydzielania ścianami nie oznacza braku strefowania. Całość jest przemyślana i funkcjonalna. Kuchnia na ogół przy strefie wejściowej – salon przy największym przeszkleniu, przez które wychodzimy na taras. Unikamy długich i ciemnych korytarzy. Jeżeli na parterze przewidzimy sypialnie, wejścia do nich projektuje się bezpośrednio ze strefy wspólnej, w taki jednak sposób aby były mało widocznie. Optymalnym rozwiązaniem są niewielkie, wewnętrzne „przedsionki”, z których wchodzi się do toalet, czy sypialni właśnie.